Komentarze: 0
Nie wiem od czego zacząć,moze od tego jakie zycie jest do dupy? Ale przeciez to i tak kazdy wie kto choc raz dostal od zycia kopniaka. Pech chcial ze u mnie limit tych kopniakow jest nieskonczon, no ale nie tylko u mnie. Pewnie niektorzy sobie mysla co ona moze wiedziec o zyciu? Przeciez ma niespelna 16lat nie wie co to sa problemy,bo oczywiscie jakie ja moge miec problemy? Wlasnie jakie? Pewnie jak kazda nastolatka powie ze przez milosc,nie roznie sie pod tym wzgledem od innych dziewczyn. Moja historia jest jak kazda inna poznala chlopaka zakochala sie i potem sie to wszystko rozpadlo,nie mialo szczesliwego zakonczenia,bo zycie mialo wobec mnie inne plany. Moja historia z miloscia zaczela sie moze dla innych dziwacznie,poznalismy sie przez internet,rozmawialismy na czacie pierwsza rozmowa nie byla dluga trwala moze z 15-20min? Myslalam ze nie dojdzie do nastepnej rozmowy bo pisalam z wieloma chlopakami,ale jednak On na drugi dzien napisal...